Najnowsze wpisy, strona 8


maj 03 2004 sto lat walki o wolnosc i co mamy
Komentarze: 16
w wolnej niepodległej polsce o naszych prawach i obwiazkach beda decydowac panowie zza granicy, w czarnych garniturach i uprawoanych niebieskich koszulach. z gwiazdką w ustach
lemuria : :
kwi 26 2004 tolernacja (pod dachem)
Komentarze: 13
-mamo, to eric, moj przyszly maz.
-najs tu mit u eric {do corki} -kogo ty przyprowadzilas? czarnoskory w naszej rodzinie? moze jeszcze zyda przyprowadzisz? albo zmienisz wiare? otoz nie wolno ci hanbic naszej rodziny. albo zabierasz swoje glupie pomysly i tego czarnucha i wrcasz do domu, albo wynocha
-mamo, eric urodzil sie i wychowal na mazowszu. jest POlakiem - powiedziala smutna brunetka trzymajaca spakowana walizke w dloni
lemuria : :
kwi 22 2004 gleboka mysl filozoficzna
Komentarze: 18
"fuck you" zobaczylem dzis na mlecznobialej koszulce, wypisane literkami w iscie krwistym stylu. osocze wraz z blotem czerwieni kapalo wizualnie z prawej piersi do samego pepka. od czasu do czasu, w wiosennym sloncu, gdzies miedzy tryskaja martwica odszuakiwalem wzrokiem malutkie iskierki blyszczace radosnie. brokat, cholera, brokat jak nic! nieiasta w jaskrawych okularach, na brutalno-dziewiczej koszulce, miedzy imitacja plynu ustrojowego a piersiami miala brokat.
pierwsza moja mysl: "pewnie nia miala pierwszego okresu"
druga: ciekawe czy wbialby mi noz w plecy, gdybym jej niezadowolil w lozku?
z wyliczanki o bombie w piwnicy wyszlo mi, ze miala okres i wbilaby...

ps: wszelkie pretensje a propos tego tekstu, kierowac nalezy do gminnej spoldzielni!!!!

lemuria : :
kwi 17 2004 bunt
Komentarze: 16
zarzucaja mi brak spontanicznosci.
wiec dzisiaj od rana, spontanicznie i bez zadnych ograniczen, wyrzekajac sie wszelkich zasad regul i "geb" leze protestacyjnie w cieplym, przyjaznym lozku.
ja sie zbuntowac nie potrafie??
lemuria : :
kwi 12 2004 kto ma prawo NAS oceniac ?
Komentarze: 8
Samozwanczym myslicielom i miernikom sprawiedliwosci NIE mowie
w imieniu wszystkich ludzi zyjacych ponizej warstwy normalnosci!!
Koniecznoscia buntu nazwac winnam okolicznosc w ktorej niezidentyfikowany blizej cierpietnik podnosci ostrze jezyka na szkalujace go ogrody nienawisci.
Mamy prawo zabijac tych, którzy w zabijaniu naszego ego widza niepojeta przyjemnosc.

Mamy obowizek prawa!!

lemuria : :