Najnowsze wpisy, strona 12


lut 18 2004 kostka brukowa
Komentarze: 1

karajac wlasne sumienie, wspielam sie dzis na drabine umieszona przy czerwonej kamienicy (tej ktora zawsze swiecila pustkami, bo podobno szweda sie po niej jakis duch)i wypuscilam drewniane szczeble, trzymajace mnie zyciu. teraz leze, miekko na kocich lebkach. czuje jak kolysza sie to tu to tam, od sciany do sciany. od jednego zaulka dziedzinca, do drugiego. gdy wstane, otrzepie kolana i pojde zrobic budyn, bo dzieci czekaja.

 

lemuria : :
lut 17 2004 diabeł
Komentarze: 2

sympatyzujac z diablem, odmawiamy sobie przyjemnosci nakopania go w dupe

lemuria : :
lut 17 2004 frog or prinsess
Komentarze: 0

piekno znaczy tyle, co zlamany obas w czerwonych szpilkach, wczorajszy ryz z sosem truskawkowym czy bilet na premiere "beeing john malkovitch", sprzed dwoch lat. siedze wiec na skladanym krzeselku, ktore dostalam od babci za pierwsza wizyte u dentysty (bylam dzielna jak nigdy) i przegladam czasopisma z maszkarami, potworami i niezla praca hirurgow plastycznych....... kim jestem ?? wobec brzydoty tego swiata....

lemuria : :
lut 16 2004 torutry
Komentarze: 1

poslodzona pomidorowa z serem plywajacym po wierzchniej warstwie zaserwuje dzis rodzinie. naleza im sie spartanskie warunki. beda jesc produkty z mojej wytworni. beda klaskac na moja czesc. a gdy skoncza, pozwole im wyjsc do ubikacji. a tam niech sobie wymiotuja do woli....

lemuria : :
lut 15 2004 dzisiejsza mlodziez
Komentarze: 0

jak sie czujesz? -zapytal starzec chlopca ze spuszczona nisko głowa, siedzacego na czerwonym przystanku . ten zerwal sie natychmiast. wyplul papierosa ktorego ustnik zawieszony miedzy jedna a druga warga dostarczał mu nikotyny. popatrzył przytlumionym, rozzloszonym wzrokiem na staruszka, splunal i powiedzial:

-a co cie to ......... obchodzi ??? i odszedl siegajac do prawej kieszeni dzinsow po kolejna partie nikotyny

 

 

lemuria : :