Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09
|
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
01 |
Archiwum 09 kwietnia 2005
miedzy wiosennym nieporzadkiem naruszajacym podwaliny mojego stanu zdrowia psychicznego, a ciaglym pytaniem o przyszlosc wwiercajacym sie gleboko w kolejne warstwy kory mozgowej, mlodej znawczyni kultury, postanawiam podzielic sie z WAMI, mna! smieszne to ale prawdziwe, ze czlowiek wzrokowcem jest. kazdy wiec wizerunek ksztaltuje nam rzeczywistosc, jak jezyk! zaprojektuje wiec WAM co nieco mnie!dla zobrazowania mojego zwiazku z pewnym duchowo pieknym czlowiekiem odsylam WAS, drogie dzieci w TO miejsce! sprawdziliscie? obaczcie teraz samego lorisa w pozycji obronnej OT ON! I jeszcze tworczosc mniej ambitna niz np."dama z lasiczka" PAZUR!A zakoncze sprzyja zniona moja polowo serducha, wiecej niz diamenty dla mnie znaczy ANUS! I oto macie obraz niewielki, z morza swiezo wydobytej muszelki! :]