cze 13 2004

prawa natury


Komentarze: 40
kot co niesie za szyje krolika, nie jest przyjacielem ponczoch.
bo krolik z nosa krew toczy a oczy mu mgla spowija. futro w szorstka szmate sie zmienia, a zapach zyskuje strachu. kot co krolika klem zabija nie ma wstepu na poduszki z satyny, i wstazke zdejmuje mu sie od szyi
lemuria : :
17 czerwca 2004, 23:19
jak mnie dawno tu nie bylo :( przepraszam :* bo jak kot niedobry to czemu ma sie mu dogadzac?? nie lubie cierpienia ogolnie ...
17 czerwca 2004, 20:38
naprawdę nie rozumiecie..? O rany..
17 czerwca 2004, 20:33
ja tysh nie qmkam zbytnio :P
mrówka
17 czerwca 2004, 17:29
taa..koty to diabelne stworzenia
17 czerwca 2004, 16:07
ano wlasnie:) Pozdrowka
17 czerwca 2004, 14:56
kaisa ma racje...pisz notki a potem tłumaczenie dla nas głupków ;P Pozdrawiam ;)
17 czerwca 2004, 13:53
bo czy to jego wina?? że bÓg...daŁ...mu taką..wŁaśnie nature
16 czerwca 2004, 17:52
Nie rozumiem notki ;) podejrzewam, że to albo wina mjego kilkudniowego ZAWIASU, albo jestem zbyt niekumata :P
16 czerwca 2004, 15:03
Eeeee........ n8ie dziekuję kiszek nie kupuję
15 czerwca 2004, 16:24
KOt jest po to by polować na biedne stworzonka, a nie by się wylegiwać tworzac wspaniałe dopełnienie dekoracji wnętrza.. może i wstęga spada, lecz zawiesza się medal
15 czerwca 2004, 15:26
yyy ze jak ???? heh wybacz...Pozdrawiam:*
14 czerwca 2004, 21:08
TO CO POZYTECZNE NIGDY NIE JEST ZAUWAZANE BO PELNI SWOJA ROLE, ZLEWA SIE Z TLEM, ROBI TO CO MA ROBIC. W SUMIE DZIWNE TO I NIE SPRAWIEDLIWE, ALE CZLOWIEK JEST TAK BEZNADZIEJNIE TEPY ZEBY SIE ZACHWYCAC TYM CO NIE MA NAJMNIEJSZEGO SENSU---PRZYKLADEM KOTY KANAPOWCE---ZA DUZO SIERSCI, SPRZATANIA, KUPOWANIA OBLESNEGO ZARCIA ZE WSCIEKLYCH KROW itp.---JAKI POZYTEK?--- GOSCIE WCHODZAC DO DOMU BEDA SIE ZACHWYCAC PIEKNYM KOCURKIEM, NIESTETY ZMYJA SIE PO 10 MIN. GDYZ AKURAT KTORYS Z GOSCI ZBYT ZA MYSZAMI NIE PRZEPADAL. masz racje loriiissss.... to jest beznadziejnie glupie ze cos co na to nie zasluguje zbiera same laury gdyz jest \"ATRAKCYJNE\" zewnatrz. Niestety jestesmy ludzmi... chyba szyybko tego nie pojmiemy.
14 czerwca 2004, 18:48
to jak operujesz plastikowymi klawiszami klawiatury dewastuje ich reputacje \'plastikowych\'. mysle ze pisanie majestatycznych tekstow ktore sa ani troche nie wplatajace sie w rzeczywistosc dokladnie ja obrazuje. a jesli chodzi i \'generacje nic\', to wydaje mi sie ze szanowny pan Kuba Wandachowicz ktorego muzyke (Cool Kids Of Death) stawiam na bardzo wysokim poziomie realnego trzepotania glowa ma swieta racje. najbardziej podoba mi sie konwencja jego artykulu ktora komponuje sie w pojecie \'przeintelektualizowanego dupka obrazonego na caly swiat\' (bo tak dla wiekszosci szarej sie mieni zapewne). ja jednak przeczytalam to kilka razy i mysle sobie ze dosadnosc pana Wandachowicza, sprawne riposty, genialna mentalnosc i znakomita slowna operatywnosc powoduje ze po przeczytaniu czuje sie jak gdybym zjadla mozg hannibala lectera. pozdrawiam (dlugi niebyt twoj nie jest niczym fuj, nie musisz sie tlumaczyc, po prostu mi cos w przyszlosci wykitrasisz) pozdrawiam jeszcze raz
14 czerwca 2004, 15:59
Uuuu kot morderca.... pewnie dlatego ma mgłe przed oczami bo mu pończoszka oczka zasłoniła... hehehe.... Ja tam lubie tygryski..... wrrrrrr :)
kaisa ;]
14 czerwca 2004, 08:40
loris....ty pisz notke a pod spodem tlumaczenie dla nas tepoli:P

Dodaj komentarz