gru 20 2005

tesknota


Komentarze: 14
teskniliscie kiedys za kims? na pewno- kiedys, kazdy. a teskniliscie za kims kto znajdowal sie w tym samym pomieszczeniu co wy? smieszne, bo kiedys wydawalo mi sie, ze to kilometry, odleglosc determinuje tesknote. teraz wiem ze wystarczy nieporozumienie, brak cieplych slow, brak oddechu na szyi, glaskania i calowania, brak rozmow i ONA przychodzi.

teraz probuje sie od niej uwolnic, wole przebywac sama, niz z NIA u boku! zaden z niej przyjaciel ani pocieszyciel. tylko stoi i patrzy.

podobno jesli sie kogos kocha nie mozna od NIEJ uciec...

lemuria : :
Indianka
04 lutego 2006, 10:05
wiele razy chcialam dotyku, on nie maiał czasu, lub był zmęczony,ale gdy on chciał ,musiał dostać natychmiast. czym to jest spowodowane ? chyba tym, że facet to typ zdobywcy.
28 grudnia 2005, 10:55
tęsknota... chyba za dobrze ją znam ;]
27 grudnia 2005, 19:59
tez tesknie za osobami ktore nadal są przy mnie... kazdy sie zmienia, nic na to nie poradzimy
BanShee
26 grudnia 2005, 00:12
ja czasem tęsknię do tego jaki był moj piękny jeszcze rok temu... teraz jest inaczej nie wiem czy gorzej czy lepiej ale inaczej... niemniej czasem mi sie tęskni...
Lemur
25 grudnia 2005, 14:22
bardzo ładne .. i fakt - tęskniłem za kimś, kto był obok mnie - bo się zmienił ..
21 grudnia 2005, 18:29
jedna z milszych części ciała koni(jakkolwiek to brzmi:P) a tak po ludzkiemu to nos.
u mnie ta tęsknota przechodzi ale nie zawsze się z tego ciesze...
pure_sincerity
20 grudnia 2005, 23:54
Zła może ona nie jest, ale starsznie męcząca.. przerabialam to juz..
safety.pin
20 grudnia 2005, 23:38
mnie wczoraj wmawiano ze jak cos sie goni to ucieka a jak sie chowa przed tym to nas sledzi...
20 grudnia 2005, 21:35
Zła ona jest.
20 grudnia 2005, 18:52
życie pokazuje że tęskni sie za wszystkim tym, do czego sie przyzwyczaja...
20 grudnia 2005, 18:44
Ja doświadczam każdego dnia tęsknoty, tylko chyba w nieco innym wymiarze. Przynajmniej przejawia się inaczej, jest determinowana odmiennymi czynnikami. Uciec? Nie można. Ale zawsze pozostają inne rozwiązania. Pozdrawiam.
20 grudnia 2005, 16:53
cos w tym musi byc. Aczkolwiek ja jeszcze takiej, dosc dziwnej tesknoty, nie doswiadczylam :)
loris-->calaja
20 grudnia 2005, 16:51
wnioski do ktorych dochodze wcale mnie nie ciesza! odkrywcza widza widac nie zawsze musi byc pozytywna!
20 grudnia 2005, 16:26
no brawo, widzę że do mądrych wniosków dochodzisz. Jak widać, życie uczy najlepiej. Pozdrawiam!

Dodaj komentarz