cze 01 2004

spekulacje na temat szerszeni brazylijskich...


Komentarze: 34

ekscentryczne ziemniaki, niczym szatany postanowily przejac kontrole nad swiatem. w zwiazku z powyzszym, wzbogacily sie o nowa ceche.
poza walorami smakowymi i zapachowymi posiadly jeszcze jedna zdolnosc - chca zdobyc swiat.
zbierajac sie w kartoflane kregi rosna bialymi odnozami, zajmujac piwnice, stryszki i spizarki. zamkniete przed swiatem w ciemnych barakach wypuszczaja na wiosne niemrawe listki a co jeszcze bardziej niepokojace - rozmnazaja sie . . .

lemuria : :
http://blog.tenbit.pl/przed-sieb
03 czerwca 2004, 00:57
Hmm... Może to i dobrze? Może...
ciotka_dobra_rada
02 czerwca 2004, 22:48
ja za ziemniakami nie przepadam hmmm ale to sie ich w takim razie bac czy nie??? muza supcio u jest! :*
02 czerwca 2004, 20:48
a wiec, hold dla szablonu, jesli to jest czysta manifestacja i kpina z tej dosc frazesujacej publicznej defilady to (i jakie by tu teraz walnac slowo?) to spoko. i ja nie mialam ci do zarzucenia nic w formie niebezpiecznego ostrzezenia ze obrobka estetyczna jest do bani, po prostu napisalam co mi sie nie podobalo ( i jestem niebagatelnie dumna z szczerosci na jaka sie zdobylam w stosunku do tak wielkiego umyslu jak ty- wiem co pisze, widze jak sie wypowiadasz, oprocz encyklopedycznych slowek jest jeszcze w tym cos tak zatraconego przez innych jak SENS). i okazalo sie ze moja interpretacja twojej estetycznej strony szablonu byla po prostu bledna, ciesze sie ze sie o to w jakis sposob zresocjalizowalas i dostarczylas mi naleznych wylumaczen. moze jestem ignorantka w stosunku do wizualnych aspektow ale tresc naprawde funduje mi tu multum uciechy na gebie. zeby sobie tak bezmyslnie nie slodzic powiem ze ( bo czegos sie doczepic trzeba, nie?) ze muzyka jest do dupy w duecie z szablonem, do dzifki nie pasuje zachry
mrówka
02 czerwca 2004, 19:17
szerszenie- sama nazwa szzzzzumi obrzydliwie
Atka
02 czerwca 2004, 18:24
Cześć skarbie nareszcie notkiii hihi i nigdzie nie zniknełyyyy :) ziemniaczki sa dobre, Frege lubi :) Ale ja jestem chamska normalnie, nie złozylam ci życzeń wczoraj :( WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA DZIECKA!!!!! :)
02 czerwca 2004, 17:22
powiem ci ze cynizm przez otoczenie jest odbierane jako marudzenie i pierdolenie smutow, przynajmniej na moim rodzinnym forum. smuci mnie to jako ze wolna od komercyjnej papki ktora smierdzi musze miec reputacje jako \'wiecznie nieszczesliwa\' kiedy ja cale zycie ciesze gebe i naprawde tworze sobie piekna ode do szczescia. teraz troche z innej beczki, bo odbiegajac od temaatu chcialam zauwazyc genialnosc tresci twojego bloga. kipi on nieskazitelna wytrawnoscia, i nad zwyczaj mi sie podoba. i ja tez uwazam ze to nie jest grzecznosc za grzecznosc, po prostu przeczytalam go wczoraj troche i mysle ze jest warte tych transferow. nie podoba mi sie z deczka szablon ktory kojarzy mi sie z jakas idylla tragiczna, i button tez jest nieforemnie glupi. ale to tylko moje zdanie, jak sie nie dawno okazalo \'tylko moje\' wiec sie nie przejmuj, po za tym jakby co zawsze mi mozesz dosrac w gustownej formie \'spierdalaj\'. pozdrawiam
02 czerwca 2004, 17:09
ziemniaki rządzą...!
01 czerwca 2004, 23:18
Boze i na dodatek sie rozmanazaja,.. ta noga to chyba byla wymowka ...!!!!
01 czerwca 2004, 23:16
Jezu !!!!!!! nie strasz mnie nawet !!! Boze nasza fizyczka jest nazywana przez nas ziemniak.. albo grull.. jezuu.. nie mamy fizyki do konca roku , bo zlamal sobie noge na slizgawce gdzies.. jezu ale podobno juz powrocila do zddrowia, wiec nie strasz mnie !!!!! ... Boje się normlanie, ze powroci do szkoły i zrobi nam karną demolowke, a ona na dodatek nie pozwla nam myslec bo mowi ze myslenie szkodzi i ona nie bedzie za nas krzyzy nosic !!!.. Bo mowi, że mówimy przecinek że i wogole zza zaplecza wydobywa czasem na lekcji odglosy jak zombie.. aaaa.. a ostatnio na biologi dowiedzielismy sie ze ziemniakami mozna odpalic cos tam ze rpzeowdza jakeis elektrolity czy cos.. !!!!!!.. aaaaa nie !! nie wychdoze z domu !!!!!...... APOKALIPSA !!!
01 czerwca 2004, 21:44
hmm, mam nadzieje ze sprawy sprawiedliwosci zostalyy potraktowane z dystansem, bo to co opisuje to czysty cynizm. wyrasta mi czasem taki niebanalny tekst o pierdolach z zastosowaniem dziwnych slow wykletych przez publiczny obieg, niczym zgaga na zoladku swierzbi moje palce i musze sobie to napisac na czyms tak obciachowym jak blog. zeby sie pochwalic reszcie ignorantow. a moje ambicje do anuki nie pokrywaja sie z \'talentami pisarskimi\', bo na temat szkoly i polityki ministerstwa z cyklu \'co zrobic aby udupic wszystkich rozrabiaczkow i indywidualistow jakich tez posiada szkola oprocz podporzadkowywujacym sie dupkom\' sa troche inne. a przeklenstwa i wyzwiska to bardzo chetnie, w koncu to moj blog a twoje mysli i kurwa masz prawo do wyrazania sie szczerze, a nie cenzurowac kazdej mysli w czego rezultacie wychodzi maslana papka. pozdrawiam (jakie to milusie)
01 czerwca 2004, 19:21
Hej, boje się takich...... Aaaaaaaaaaaaa...... Wpadnij do mnie bo się boje i pociesz mnie :P
01 czerwca 2004, 19:16
moze nie chodzilo o kobiete sluzalcza lecz kobiete ktora potrafi sie dostosowywac do tych wstretnych meskich slodziutkich oczek, a gdy zapragnie czegos podobnego w odwecie dostaje \'spadaj beybe\'. no mniejsza, moze to wlasnie jest \'sluzalcza\'. nie wiem czy to jeszcze dobrze rozumiem. a aluzje do ziemniakow zrozumialam przednio chociaz to byl maly zart na jaki sie pokusilam. a co do absolutnej ideologii ziemniakow, to mysle ze nie powinnas takich powaznych zarzutow publikowac w internecie. wiesz, jeszcze sie doczepi lepper i bedzie przez osiem lat ciagnal ten watek, mozesz sie przyczynic do ewentualnego rozwoju polityki tego kraju w rownie imbecylnych aspektach. cokolwiek...pozdrawiam tez
01 czerwca 2004, 18:55
Ojjjj....... nawet mi o ziemniakach nie przypominaj... ja sobie popazyłam nimi cały język... Do tej pory boli... a buuu... ach ta moja pazerność.... No nic.. ide.......... Pozdrawiam! Ciał! :*
lifesucks
01 czerwca 2004, 18:47
muuuuzzaaaaa.... suuuuupeeeeeeer :D:D:D hehe :D Bagatela!!
01 czerwca 2004, 17:37
ziemniaki?! a polecalas mi czekolade. a czekolade tez zrem w ilosciach przemyslowych, ale taka w czerwonym opakowaniu z calymi orzechami laskowymi...luksus mojego zywotu... a propos czekolady, przeczytalas przedostatnia notke \'opcja\'? tam cos o niej jest...

Dodaj komentarz