mar 09 2004

petycja do opieki spolecznej


Komentarze: 12
ze co?
ze przeszedlem na czerwonym swietle i zabilem muche srajaca bezczelnie po oknie wpociagu
to co, bohater ja jestem?
obronca narodu?
heros jakis jestem?
ze zdjalem z balkonu doniczke z grudniowcem i zlozylem na grobie dziadka, plujac na narozniki kwatery zeby sie blyszaczala w sloncu?
to co porzadny jestem?
i uprzejmy jestem
a moze ze przeczesane wlosy mam?
od ucha do ucha tworza i u mnie most zwodzony, co sie na wietrze otwiera
to co przystojny jestem?
ze stylowy?
ze wart zainteresowania jestem?
nie jestem!!!
wiec niech sie wystrojona pani z opieki spolecznej mna nie interesuje
i niech wypierdala przez moje drzwi szanowne!!!
lemuria : :
15 marca 2004, 02:21
Nie lubię opieki społecznej, ani żadnej innej namolnej opieki, to prawda, zawsze jest tam gdzie jest najmniej potrzebna...Szkoda tylko, że nie interesuje się tym co trzeba. I się zdenerwowałam ;/
13 marca 2004, 18:53
niegrzecznie, bo kto widział grzecznego pana, co się niem opieka społeczna interesi?
Dżosz
13 marca 2004, 15:47
Dobra, dobra... ale dlaczego od razu tak niegrzecznie?
Celtic Girl
12 marca 2004, 07:15
Oj tak te muchy to potrafią człowiekowi dziaać na nerwy.... :]
11 marca 2004, 20:02
opieka spoleczna zawsze interesuje sie tymi co nie trzeba...
10 marca 2004, 19:35
no ja normalnie umieram wiem ze ten no ale normalnie nie wiem czemu ale bardzo to prezywam ta moja nokte, no ale nie czytales moich not na temat USA i sa gorsze....eh no mam ochote zaprosic ciebie do siebie i zebym moglka ci to wytlumaczy..........albo moze na gg jak chcesz caly dzien o tym myslalam w szkole....niewiem jak chcesz bo doslownie weszeles mi pod skore jeszcze raz bardzo przepraszam mam dzwne poczucie humoru.....7115680..........pozdrawiam ciebie serdecznie i naprawde niechcialam, to nie byla moja intecnja zeby kogos zranic ;(.......papap puszq
10 marca 2004, 18:18
Muchy zawsze srają bezczelnie :)
indi
10 marca 2004, 18:12
Amen!
10 marca 2004, 14:51
taa...."dzrzwi szanowne" mnie rozpieprzyły :)
10 marca 2004, 14:27
zaatakowales moja jak mogles, naprawde mnie nie rozumiales jak byc preczytal moje notki o USA jest icho dozo wiecej i to nie byl atak to byl moje dziwne poczucie humoru........o boze pozniej wieciej napisze bo naprawde mi ie smutno zrobilo i prawie sie rozplakalam jak przeczytalam twojego komentarza.....doba jestem w szkole i wlasnie zadzwonil dzwonek pa pozdrawiam puszek
under_cover_of_night
10 marca 2004, 11:57
zawsze do czegoś da się przyczepić :) POzdrawiam
09 marca 2004, 16:48
Pozory mylą..zwłaszcza w takich sytuacjach. Pozdrowionka:D

Dodaj komentarz