zmienilam koncowki. jak w odkurzaczu-zasysaczu. miekko, lekko, zwiewnie, chlodno, torturuje swoje nogi! przez nastepne dwa tygodnie bede piekna, wysoka, powabna i bede miala wielkie brazowe oczy, bo dzis uzylam debilatora...
z bólu oczy zawsze wychodzą na wierzch!takie cebulki się robią :) po dwóch tygodniach, jak już przejdzie tętniący ból, oczka wracają do dawnej postaci :)
lifesucks
23 maja 2004, 10:24
oczka brązowe masz komu je dasz takie ładne oczka takie ładne oczka... a może tu chodziło o to ze debilator słuzy tez do obcinania rzes i brwi?? ałaaaaaaaaaa :D maj ajs maj ajs!! :D {efekt słoneczka}
Fakt, depilator to istny debilator - nie cierpię tego urządzenia :) Jedynym słusznym, po jakimś czasie mało bolesnym (kwestia przyzwyczajenia) środkiem do depilacji jest wosk! I tego będę się trzymać :)
Oj, moim kościstym odnóżom też by się przydało małe torturowanie. Zwłaszcza, że lada dzień wf.
leneczka
22 maja 2004, 15:59
bLogeim a nie bogiem ;)
brązowe oczka tesh chcalabym miec .. ale plastikowa i do bolu nowoczesna na sile nie chce wiec pozostane ze srednimi niebieskimi oczkami :*
Dodaj komentarz