paź 01 2005

bezradnosc-zaradnosc-porannosc


Komentarze: 9
kawa & papieros jak u Jarmusha, tylko mnie rece drza bardziej i mocniej serce w piersi, z piersi sie rwie przed siebie. na co dzien, codziennie to samo i samo to. i niezupelnie wiem dokad ide,kiedy przechadzam sie po domu w zupelnie niebialych skarpetach. Przerzucam kartki, owieram poczte, cytuje filozofow, jakby to mialo cos zmienic, naprawic. i czuje sie jak zwierze jakies, jak "nijak" wiszacy bezradnie na galezi! poobgryzam mloda kore, moze ktos/cos mi pomoze...
lemuria : :
pfi
02 października 2005, 07:51
****\'wedrowka jedna zycie jest człowieka!\'****

*idz przed siebie z usmiechem na twarzy a zycie Ci da to wszystko o czym marzysz ;]
Myje-Gary
01 października 2005, 12:56
Nie obgryzaj tylko paznkoci, Wenus z Milo też tak zaczynała =)P.
01 października 2005, 12:36
zagubiona w monotonnosci? znudzona.. ehh przynajmniej ja sie tak nie raz czułam..
01 października 2005, 12:17
Czasem poranne przemyslenia nie sa najlepsze;) Moze reszta dnia przyniesie jakies moze niekoniecznie logiczne i sensowne ale za to zawsze jakies rozwiazanie...;)
Pozdrowionka
ja-->Ithildriel
01 października 2005, 10:36
no nie bardzo :) raczej od takiego zwierzątka, co się lemurem zwykło nazywać ;)
01 października 2005, 10:30
hmm...Lemuria...ale nie ta od Theriona? ;)
01 października 2005, 10:11
:)
e_+
01 października 2005, 09:56
pewnie tak
padaPada
01 października 2005, 09:48
Ciekawe kiedy moj osiolek sciagnie Truposza? Juz sie nie moge doczekac. Jarmush jest ok.

-Who are you?
-I\'m Nobody

Dodaj komentarz