wrz 08 2004

a a a


Komentarze: 17
szesciopalczasta konczyna grzebna rozchylilam story w moim pokoju.
krwiste chmury na zachodzie oznajmialy wichure, dnia nastepnego.
rozwinelam bandaze wokol stop mojego lozka.
zebralam brudna bielizne upchana w krzaczasto-lisciasty kosz wilkinowy i gwarnie opuscilam pomieszczenie uderzajac metalowa lyzka o pokrywke.
-dzieci-zawolalam. zbierzcie sie po szesc w kazdym kubeczku i czekajce na rozkazy
tysiace wyimaginowanych istot w pieluchach poderwalo sie nagle sprzed kolorowego telewizora i we wskazanej liczbie upchnely sie kazde w czerwono-niebieskich herbatopojkach.
machnelam znaczaco batuta
w domu rozlegl sie kwasno-slodki smak wydychanych przez milionowy chor nut.
-a a a a
lemuria : :
Wei_Dao (panna-nikt)
08 września 2004, 23:39
Ally McBeal?????
08 września 2004, 22:41
pani pina-czy-tez-jak-jej-tam to istny defekt genetyki w dziale estetyki, dopiero naoczne z nia spotkanie uswiadomilo mi znowu ze przeciez nie cierpie pokemonow, dziekuje za slowa otuchy i podzieki, na wypadek gdyby owa dama klawiatury postraszyla mnie swoim ziomal ekipa, cokolwiek by to mialo znaczyc. naprawde solidna twa notka, lubie czytac te skrupulatne gierki slowne, chociaz pisanie do nich komentarzy sa klopotliwe, bo twoje pisaniny sa absoltnie bezrecenzyjne. dzieki bogu, wiec wypada mi tylko kleknac i przyznac \'fajne notki\'. jak smacznie. pozdrawiam serdecznie. a i jeszcze \'fajny szablon\' (zeby bylo do kompletu)

Dodaj komentarz