Archiwum kwiecień 2004


kwi 26 2004 tolernacja (pod dachem)
Komentarze: 13
-mamo, to eric, moj przyszly maz.
-najs tu mit u eric {do corki} -kogo ty przyprowadzilas? czarnoskory w naszej rodzinie? moze jeszcze zyda przyprowadzisz? albo zmienisz wiare? otoz nie wolno ci hanbic naszej rodziny. albo zabierasz swoje glupie pomysly i tego czarnucha i wrcasz do domu, albo wynocha
-mamo, eric urodzil sie i wychowal na mazowszu. jest POlakiem - powiedziala smutna brunetka trzymajaca spakowana walizke w dloni
lemuria : :
kwi 22 2004 gleboka mysl filozoficzna
Komentarze: 18
"fuck you" zobaczylem dzis na mlecznobialej koszulce, wypisane literkami w iscie krwistym stylu. osocze wraz z blotem czerwieni kapalo wizualnie z prawej piersi do samego pepka. od czasu do czasu, w wiosennym sloncu, gdzies miedzy tryskaja martwica odszuakiwalem wzrokiem malutkie iskierki blyszczace radosnie. brokat, cholera, brokat jak nic! nieiasta w jaskrawych okularach, na brutalno-dziewiczej koszulce, miedzy imitacja plynu ustrojowego a piersiami miala brokat.
pierwsza moja mysl: "pewnie nia miala pierwszego okresu"
druga: ciekawe czy wbialby mi noz w plecy, gdybym jej niezadowolil w lozku?
z wyliczanki o bombie w piwnicy wyszlo mi, ze miala okres i wbilaby...

ps: wszelkie pretensje a propos tego tekstu, kierowac nalezy do gminnej spoldzielni!!!!

lemuria : :
kwi 17 2004 bunt
Komentarze: 16
zarzucaja mi brak spontanicznosci.
wiec dzisiaj od rana, spontanicznie i bez zadnych ograniczen, wyrzekajac sie wszelkich zasad regul i "geb" leze protestacyjnie w cieplym, przyjaznym lozku.
ja sie zbuntowac nie potrafie??
lemuria : :
kwi 12 2004 kto ma prawo NAS oceniac ?
Komentarze: 8
Samozwanczym myslicielom i miernikom sprawiedliwosci NIE mowie
w imieniu wszystkich ludzi zyjacych ponizej warstwy normalnosci!!
Koniecznoscia buntu nazwac winnam okolicznosc w ktorej niezidentyfikowany blizej cierpietnik podnosci ostrze jezyka na szkalujace go ogrody nienawisci.
Mamy prawo zabijac tych, którzy w zabijaniu naszego ego widza niepojeta przyjemnosc.

Mamy obowizek prawa!!

lemuria : :
kwi 07 2004 wyzszosc umyslu nad opiekaczem
Komentarze: 13
nudny dzien dzis.
wrocilam przemoczona.
mam herbate z watpliwej jakosci plasterkiem cytryny
w kuchni zobaczylam na brazowej poleczce bialego pana z dwoma oczkami, zeby sprecyzowac, jedno mial czerwone a to drugie, co palilo sie tylko od czasu do czasu bylo zielone.
troche sie wkurzylam, bo dziwakow nie lubie. a tu prosze nie dosyc ze FREAK to jeszcze mruga na mnie, sukinsyn.
otworzylam mu pyszczysko, jakies zczarniale wypustki (i mysli, ze zrobi tym wrazenie na kobiecie)
faceci to jednak dziwna rasa
wlozylam mu do pyska dwie kromki tostowe z plasterkiem sera wewnatrz.
az zaskwierczal z radosci(cieszyc tez sie z byle czego potrafia
odczekalam kilka minut i wyjelam pogryzione, wysuszone, roztopine i chrupiace kanapki
ZROBILAM SOBIE TOSTY Z SERKIEM W OPIEKACZU DO GOFROW
i kto tu jest rasa wyzsza????
lemuria : :